niedziela, 10 czerwca 2012

Teatr żydowski: Warszawa kolebką teatru Jidysz


O tym, iż Warszawa jest kolebką teatru Jidysz wspomniał w tytule swojej książki Icchak Grudberg- Turkow. Dlaczego?

Jak podaje historyk Jakub Szacki, zanim Abraham Goldfaden stworzył profesjonalny teatr jidysz w Jassach (Rumunia, 1876) to już w latach 30. XIX w. na wiosnę, w okresie święta Purim, warszawscy Żydzi wystawiali sztuki. Były to przedstawienia o tematyce biblijnej. Odbywały się w Sali tanecznej szynku „Pod Trzema Murzynami” (ul. Ogrodowa) w Warszawie. Spektakle odbywały się też w cyrku Rappo (róg ul. Berga i Włodzimierskiej), w teatrzyku ogrodowym Alkazar (ul. Króltewska 1) i w budynku na placu Muranowskim - prawdopodobnie pierwszym gmachu teatru żydowskiego. Tu też bywał  wraz ze swoją trupą w latach 1886-1887 sam „ojciec zawodowego teatru jidysz” - Abraham Izzak Kamiński (był reżyserem jak również występował w przedwojennych filmach żydowskich). To on odremontował  na potrzeby teatru żydowskiego budynek rotundy na Dynasach (ul. Oboźna 1-3), który powstał w 1896 z przeznaczeniem na warsztaty samochodowe. Mieszczący się w tym budynku teatr otwarto w 1913, a wykorzystywano do 1935 roku.

Tak wyglądał on w czasach swojej świetności:

Tygodnik „Stolica”

A oto co pozostało z budynku dziś…

Zdjęcie Ryszard Mączewski. Marzec 2004

Przed wojną występowały w Warszawie:

Trupa Wileńska (od 1917 do 1935)
Warszawski Żydowski Teatr Artystyczny Z. Turkowa
Warszawski Nowy Teatr Żydowski Jonasa Turkowa
Teatr Ludowy i Teatr dla Młodzieży Klary Segałowicz
trupy Idy Kamińskiej

Podjęto także próbę wystawienia oryginalnej opery w jidysz. Napisane przez M. Brodersona (libretto) i Henocha Kona (muzyka) dzieło Dawid i Batszeba wykonano w teatrze im.Kamińskiego w 1924r.


W getcie także istniała przez pewien czas działalność teatralna. W grudniu 1940 władze okupacyjne zezwoliłay na otwarcie jidyszowego teatru rewiowo- operetkowego „Eldorado”, w kwietniu 1941 zapoczątkowano teatr rewiowy „Na Pięterku”, w maju „Nowy Azazel”, w czerwcu polską rewię „Femina”. W lipcu uruchomiono teatr dramtyczny „Nowy Teatr Kameralny”, a we wrześniu- wystawiające operetki w języku jidysz „Melody Palace”.

Choć cofano często pozwolenia artystom żydowskim na występy i sama religia w sumie im tego zabraniała to teatr żydowski się w Polsce rozwijał, a po dziś dzień w duchu kultury żydowskiej działa przecież dobrze presperujący Teatr Żydowski w Warszawie pod dyrekcją Szymona Szurmieja. Założył on nawet studio aktorskie przy teatrze, gdzie uczono języka jidysz, gdyż w tym języku były niegdyś grane wszystkie przedstawienia…

Więcej na temat historii można poczytać na http://jidyszland.pl/index_.php?d=30

O teatrze żydowskim warto mówić, gdyż odegrał on bardzo ważną rolę w budzeniu świadomości wspólnotowej, stąd ważne dla twórców było, by wystawiać i pisać sztuki w języku jidysz.

Abraham Goldfaden był tym który zebrał grupę purimszpilerów (nurt ludowy; w okresie święta Purim wesołkowie opowiadali historię z Ks. Estery, był to sposób na obejście zakazów religijnych) i śpiewaków brodzkich: I. Grodnera i Mosze Finkla, i stworzył zawodowy teatr. Jego sztuka Szulamis zaostała przełożona na język polski przez Izraela Bernsa.
Basia Żuchowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz